Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam życie. Nie wiemy co będzie jutro, za tydzień, miesiąc, rok... Życie jest pełne niespodzianek.
6 lat temu podjęłam decyzję, które dla innych wydałyby się szczytem głupoty. I mi się takie wydawały przez te wszystkie lata. Wmawiałam sobie, że jestem głupia, że zmarnowałam szansę na lepsze życie, że mogłam coś osiągnąć a wszystko zawaliłam.
Próbowałam walczyć, naprawić błędy ale mój brak motywacji i samozaparcia co chwilę podcinał mi skrzydła.
W 2013 znalazłam pracę, cieszyłam się, zarabiałam śrubki ale byłam szczęśliwa. Później dostałam jedną podwyżkę, drugą i tak sobie pisałam zarabiając coraz więcej. Cały czas oczywiście uważałam, że jestem beznadziejna w tym co robię, do niczego się nie nadaje itp. itd.
Znalazła się jednak osoba - jedna jedyna, która we mnie uwierzyła, która zobaczyła, że jednak mogę coś osiągnąć. Na początku nie wierzyłam w to co mówi, bałam się i nie dawałam sobie nic wytłumaczyć. Niestety zakorzeniono we mnie myśl, że nigdy nic nie osiągnę i że mam nawet nie próbować bo nie warto.
Na szczęście są jeszcze dobre dusze, które dodają sił do działania.
Założyłam firmę. Tak! Mam firmę o której marzyłam po cichu od dawna. Zajmuje się zupełnie czymś innym niż zakładałam kiedyś ale czy to nie jest piękne? Życie samo zweryfikowało moje plany, jest inaczej niż sobie wymarzyłam ale czy jest źle? Nie! Jest dobrze! Mam życie, którego nie jedna osoba by mi pozazdrościła. Siedziałam ostatnio i pomyślałam "Zobacz! Ile złych decyzji podjęłaś, ile krętych dróg przebyłaś i gdzie się znalazłaś. Czy nie jesteś z siebie dumna?" Jestem bo mimo wszystko odkryłam w sobie siłę i moc. Wiem, że mogę wszystko jeśli tylko zechcę.
Grunt to pozytywne nastawienie, dobrzy ludzie obok i wiara w siebie.
6 lat temu podjęłam decyzję, które dla innych wydałyby się szczytem głupoty. I mi się takie wydawały przez te wszystkie lata. Wmawiałam sobie, że jestem głupia, że zmarnowałam szansę na lepsze życie, że mogłam coś osiągnąć a wszystko zawaliłam.
Próbowałam walczyć, naprawić błędy ale mój brak motywacji i samozaparcia co chwilę podcinał mi skrzydła.
W 2013 znalazłam pracę, cieszyłam się, zarabiałam śrubki ale byłam szczęśliwa. Później dostałam jedną podwyżkę, drugą i tak sobie pisałam zarabiając coraz więcej. Cały czas oczywiście uważałam, że jestem beznadziejna w tym co robię, do niczego się nie nadaje itp. itd.
Znalazła się jednak osoba - jedna jedyna, która we mnie uwierzyła, która zobaczyła, że jednak mogę coś osiągnąć. Na początku nie wierzyłam w to co mówi, bałam się i nie dawałam sobie nic wytłumaczyć. Niestety zakorzeniono we mnie myśl, że nigdy nic nie osiągnę i że mam nawet nie próbować bo nie warto.
Na szczęście są jeszcze dobre dusze, które dodają sił do działania.
Założyłam firmę. Tak! Mam firmę o której marzyłam po cichu od dawna. Zajmuje się zupełnie czymś innym niż zakładałam kiedyś ale czy to nie jest piękne? Życie samo zweryfikowało moje plany, jest inaczej niż sobie wymarzyłam ale czy jest źle? Nie! Jest dobrze! Mam życie, którego nie jedna osoba by mi pozazdrościła. Siedziałam ostatnio i pomyślałam "Zobacz! Ile złych decyzji podjęłaś, ile krętych dróg przebyłaś i gdzie się znalazłaś. Czy nie jesteś z siebie dumna?" Jestem bo mimo wszystko odkryłam w sobie siłę i moc. Wiem, że mogę wszystko jeśli tylko zechcę.
Grunt to pozytywne nastawienie, dobrzy ludzie obok i wiara w siebie.
Kochana bardzo gratuluję!!! Możesz być z siebie dumna :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWbrew temu co myślisz, la mnie jesteś bardzo silną osobą! Mozeszbyć naprawdę z siebie dumna - Gratuluję i podziwiam!
OdpowiedzUsuńsuper jest brawa jesteś wielka i silna wewnętrznie a najgorzej jest wyjść z tych dawnych nic nie potrafisz do nieczego się nie nadajesz... każdy człowek jest wielki :D tylko musi sam znaleść w sobie tę siłę tak jak Ty to zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję !
OdpowiedzUsuńJa sobie bym mogła zadać to samo pytanie bo jeszcze całkiem nie dawno myślałam że tkwię w martwym punkcie a teraz takie zmiany i znowu uśmiech na twarzy :)
super, to pochwal się co to za biznes, bo może się kiedyś ta wiedza przydać :D
OdpowiedzUsuńAgencja interaktywna :)
Usuńooo może się przydać w przyszłości :) A możesz zdradzić nazwę? Jak nie chcesz pisać na blogu to mozesz mi wysłać na maila m_kubiak@vp.pl :)
Usuńpowodzenia, dużo sił, wytrwałości i przede wszystkim wiary w to, że Ci się po prostu uda rozwinąć skrzydła:)
OdpowiedzUsuńPS. obudowę w wersji fit da się zrobić ;)
Dziękuję bardzo przyda się na pewno :)
UsuńCo do obudowy to napisałam do Ciebie na fb :)