wtorek, 17 maja 2011

Sprawozdanie z ciazy

Malo pisze na temat samopoczucia i wogole ciazy.
Ta ciaze przezywam inaczej niz pierwsza, juz nie latam jak poparzona gdy cos mnie zakluje albo zaboli. Ale podobnie jak przy pierwszej ogromnie sie ciesze i nie moge doczekac wrzesnia:) Caly czas wspominam pierwszy porod i mysle czy teraz bedzie trudniej czy bedzie bardziej bolalo? A moze urodze szybciej? Jedno wiem napewno Darek bedzie rodzil ze mna.
Najwazniejsze zeby Babelek byl zdrowy:)
Imienia jeszcze nie mamy. Mamy wybrane imiona dla dziewczynki Hania albo Zosia a dla chlopca jeszcze nie wymyslilismy:) Poprzednio caly czas myslalam ze bedzie chlopiec i rozmyslalam nad imieniem dla niego i wyszla Zuza:) Teraz zastanawiam sie nad imieniem dla corki wiec moze bedzie wymarzony synus:)
Bede rodzila w tym samym szpitalu co ostatnio-Lutycka w Poznaniu.
Wszystko mam juz mniej wiecej zaplanowane nie jest tak haotycznie jak poprzednio. Torbe spakuje na poczatku wrzesnia zeby nie bylo jak ostatnio ze polowy rzeczy nie wezme (wody mi odchodeszly a ja sie pakowalam;p) Na poczatku sierpnia pojade po pizamke dla mnie kupie wkladki laktacyjne bo ostatnio madra Karolina stwierdzila "po co to komu" kupie tez rzeczy dla Maluszka chociaz juz teraz mnie korci zeby zaczac robic zakupy.
Zastanawiam sie nad drugim lozeczkiem bo w koncu MUSZE eksmitowac Zu do jej lozeczka a nie zrobilam tego do tej pory tylko i wylacznie przez moje lenistwo.
A co do mojego samopoczucia...
Raz lepiej raz gorzej. Spacery z Zu czasami mnie mecza. Po przejsciu trzech km ide jak stara babcia. W nocy bola mnie nogi i rece. Latam do lazienki srednio trzy razy. Zauwazylam ze mam nietrzymanie moczu. Wystarczy ze kichne to juz mam majtki mokre. Gdy za dlugo stoje robi mi sie slabo albo goraco. Mam tez tak ze na koniec dnia ciuchy tak mi przeszkadzaja ze sciagam je w tempie ekspresowym inaczej czuje sie jakbym sie dusila. Zauwazylam ze rano coraz czesciej mam mokra koszulke wiec juz chyba powoli zaczyna sie produkcja mleka w prawej piersi. Doszlam do wniosku ze tym razem bede karmic piersia dluzej niz Zu chocby nie wiem co.

5 komentarzy:

  1. Oj, ja z ciuchami mam tak samo. Bardzo mi przeszkadzają, po mieszkaniu chodzę w piżamie i tak mi najwygodniej, jak mam gdzieś wyjść i wbić się w ubranie to białej gorączki dostaję...
    Jak przychodzę do domu to migiem je zrzucam, bo jestem właśnie cała zgrzana i ubranie mnie strasznie drażni. Imionka dla dziewczynki śliczne :] Ja wybrałabym Zosieńkę :] Buziaki :*** Trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja z kolei dla dziewczynki wybrałabym Hania : ) Ale juz 22 tc, pewnie niedlugo dowiecie się czy to synalek czy córcia kolejna, choć ja stawiam na synka. Ojj kochana jak zazdroszczę tego stanu ponownego przezywania ciazy- cos pięknego. Mówią że po porodzie brakuje brzucha i to jest prawda :)

    I tak tu w 100% popieram- grunt to organizacja, najlepiej sobie zaplanowac co jak i kiedy i wtedy czlowiek czuje sie bezpieczniej. Buziaki dla Zu! Pozdrawiam całą rodzinkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde szybko ten czas leci ale co prawda to prawda organizacja najważniejsza :) Imiona ładne ale szczerze to bardziej podoba mi się Zosia :) Trzymam kciuki żeby się okazało, że będziecie mieć upragnionego Synka no i żeby tak jak planujesz udało Ci się karmić Dzidziusia piersią jak najdłużej :)
    moja-mala-rodzinka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. PS. zauważyłam, że nie masz dobrze zapisanego linku do mojego bloga, w linku brakuje nazwy mojego bloga :) więc popraw sobie na moja-mala-rodzinka.blogspor.com :) w Twoich linkach jestem zapisana jako Ania Robert i Darek :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Och juz niedługo bedziesz wiedziec czy to dziewczynka czy chłopak. Jak już się pierwszy raz cos przeszlo to drugi raz jest o wiele łatwiejszy :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.