sobota, 14 czerwca 2014

Spadek wagi i bieg

Hi!
Dzisiaj rano wstałam parę minut po piątej. Odprawiłam Miśka do pracy i sama wzięłam się za pracę. Ok 9 skończyłam i wyruszyłam na trening. Postanowiłam jeszcze raz się przełamać i pobiec. Muszę powiedzieć, że fajnie mi się biegało i jutro z pewnością to powtórzę, a co mi tam :) Celem mojej wycieczki były truskawki i kalafior od gospodarza. Niestety nie zastałam go. Pobiegłam z powrotem do domu i... wskoczyłam na rower. Pojechałam do pobliskiej wsi, na szczęście mieli to czego potrzebowałam :) Kalafior właśnie się gotuje a truskawki umyte czekają na swoją kolej:) Już jedną porcję zjadłam z jogurtem i wiórkami:)
Myślę, że na dzisiaj ćwiczeń wystarczy:)
Muszę się pochwalić. Od 3 dni (dzisiaj dzień 4) nie jem słodyczy:) Waga spadła przez ten czas o 700g co mnie zaskoczyło:) Na chwilę obecną jest 81,9 kg. Chcę wrócić do moich 78 kg sprzed Wielkanocy, a później zobaczymy:) Myślę, że cel jest realny:)
 Za chwilę biorę się za porządki, bo jutro czeka nas malowanie i przydałoby się ogarnąć zabawki.
Miłego dnia!

4 komentarze:

  1. Ile masz wzrostu? Trzymam kciuki za zrealizowanie swojego planu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lato sprzyja aktywności fizycznej, także powodzenia w dążeniu do swojego celu, trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! ;) im lepsza pogoda, tym i mi się bardziej chcę ćwiczyć. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.