sobota, 3 listopada 2012

Relacja z zakupów

Wczoraj mielismy mały maraton.
Pestka, targowisko, plus
Już po pestce miałam dosyć a jak wracaliśmy na pociąg miałam ochotę usiąść i się nie ruszać.
A oto co kupiliśmy:)
Kozaczki Zuzi (okazało się że ma nogę mniejszą o rozmiar)-wybierał tatuś razem z Zu:)

Kurtka Zu-wibierała mama :)

Zuzi-wybierał tata:)

Kurtka Zosi (do tego są spodnie)- wybierał tata:)

Kurtka mamy-zgadnijcie kto wybierał???-TATA tzn D he he:D
Jak widać większość wybierał D ale zakupy uważam za udane:)

A teraz trochę tekstów Zu

-Maciej a Ty jedziesz pociągiem?
-Tak
-Takim jak Zuzia?
-Nie innym... towarowym :D
-To nic! Nie martw się napewno znajdziesz miejsce i usiądziesz:)

Mama zakłada Zu szalik
-Zuzia się dusi! Zaraz będzie rzygać! 
:)

Zuzi z prababcią
-Zuzia a kupiłaś babci lizaka?
-Nie
-A dlaczego?
-Nie miałam złotych! :D

11 komentarzy:

  1. zakupy dla dzieciatek cieszą bardziej niz dla siebie. My dzis zakupilismy 2 pizamki i chodzę cała szczesliwa jakbym conajmniej sztabke złota dostała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się. wolę kupić coś dla Majki niż dla siebie :)

      Usuń
  2. Super wybor :) tata ma gust :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wybor :) tata ma gust :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam złotych! Hahaha, to się prawie popłakałam ze śmiechu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że zakupy się udały :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że zakupy się udały:)) Teksty super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wcale mnie nie dziwi, że po takich zakupach czułaś się zmęczona. PS. a dla mamy buty to gdzie?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.