Dziękuję Wam za komentarze nie spodziewałam się że Wam się spodoba:D
Teraz muszę powoli zacząć myśleć nad tortem dla Isiulindki :)
Wczoraj po 18 wyłączyli nam prąd! I włączyli dzisiaj po 15... Masakra jakaś.
Prawie cały dzień spędziłyśmy na dworze, przyjechała do Nas (do mnie i do Zosi) Pani ktora chciała przeprowadzić ankietę na temat mleka. Wpuściłam ją pogadałam, przy okazji dowiedziałam się kilku pożytecznych rzeczy:D Dostałam długopis i ołówek;p
I muszę się pochwalić straciłam 3cm w biodrach:D haha:D Jeszcze 10:D
I tak od urodzenia Zosi straciłam całe 16cm:D Jestem dumna sama z siebie;p
Muszę zacząć więcej ćwiczyć bo diety się trzymam:)
to trzymam kciuki zebys utrzymala sie w postanowieniu! :) super!
OdpowiedzUsuńno gratki a mi też się chyba udało coś zrzucić ostatnio bo jedne spodnie mi lecą z tyłka :D heh.
OdpowiedzUsuńA tort pewnie że się podoba! Może dla Isi też znajdziesz coś na tej stronce?
Oddaj mi pare centymetrów :) :) ja jakoś przytyć nie mogę ... ale za Ciebie trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńgratulacje, mi tez ćwiczenia by sie przydaly, ohydny brzuch wciaz sterczy:/
OdpowiedzUsuńgratulacje!!!!
OdpowiedzUsuń