Czekam i czekam na jakies skurcze, odejscie wod albo chociaz tego cholernego czopu ale cisza... zero oznak zblizajacego sie porodu. We wtorek mam wizyte i znajac zycie znow nic nie bedzie zero rozwarcia i czegokolwiek.
Zastanawiam sie czy nie wykorzystac troche Darka ^^;p ostatnio poskutkowalo:) byly skurcze i nagle zrobilo sie 2 cm rozwarcia pozniej jakos sie potoczylo:)
Zastanawiam sie czy nie wykorzystac troche Darka ^^;p ostatnio poskutkowalo:) byly skurcze i nagle zrobilo sie 2 cm rozwarcia pozniej jakos sie potoczylo:)
trzy dni czekam na maile byś mogła mnie dalej czytać..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
podobno "wykorzystanie" faceta w takiej chwili to najlepszy sposób na rozpoczęcie akcji ;p Mała nie chce wyjść bo Jej za dobrze w środku ;p
OdpowiedzUsuńoni-w-wielkim-miescie.blogspot.com
3mam kciuki za lekki i szybki poród i niech to już nastąpi bo czekanie jest najgorzej męczące:)
OdpowiedzUsuń