niedziela, 11 września 2011

Czekam i czekam na jakies skurcze, odejscie wod albo chociaz tego cholernego czopu ale cisza... zero oznak zblizajacego sie porodu. We wtorek mam wizyte i znajac zycie znow nic nie bedzie zero rozwarcia i czegokolwiek.
Zastanawiam sie czy nie wykorzystac troche Darka ^^;p ostatnio poskutkowalo:) byly skurcze i nagle zrobilo sie 2 cm rozwarcia pozniej jakos sie potoczylo:)

3 komentarze:

  1. trzy dni czekam na maile byś mogła mnie dalej czytać..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. podobno "wykorzystanie" faceta w takiej chwili to najlepszy sposób na rozpoczęcie akcji ;p Mała nie chce wyjść bo Jej za dobrze w środku ;p

    oni-w-wielkim-miescie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. 3mam kciuki za lekki i szybki poród i niech to już nastąpi bo czekanie jest najgorzej męczące:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.