sobota, 21 maja 2011

Nowy kolega i prezenty

Bylysmy wczoraj na wieczornym spacerku gdy wracalysmy zaczepila nas "sasiadka". Gdy uslyszala ze Zuza to dziewczynka od razu poleciala po synowa i wnuka;p (okazalo sie ze na calej wsi sa tylko 2 dziewczynki z rocznika Zu i jedna z 2009;p) bo stwierdzila ze juz sobie trzeba droge szykowac do dziewczyny;p gadali jakby mieli zaraz slub brac heh. Ogolnie bardzo sympatyczni ludzie, mowili ze czesto mnie tam widuja (Zu lubi tamtedy chodzic bo sa krowki i kaczki) i postanowili zagadac. Poszlysmy na spacerek z Julkiem (tak ma na imie kolega) i jego mama (niestety imie wylecialo mi z glowy) fajnie nam sie gadalo a ja sie cieszylam ze poznalam nowa mame z ktora bede mogla pogadac bo moja A wrocila do pracy i rzadko sie widujemy. Okazalo sie ze Julek (1,5 roku) tez bedzie mial rodzenstwo pod koniec pazdziernika:) wiec tematow do rozmow nie brakuje.
A i wczoraj zamowilam Zu grajacy stoliczek miseczki i grzechotke z Apteki Dbam o Zdrowie bo babcia miala az 1058 punktow i chciala je wydac wiec poszly na prawnusie:) Teraz czekam na tel z apteki kiedy moge odebrac. Aktywowalam tez karte rabatowa dla mamy i malenstwa ktora dostalam jeszcze w szpitalu i zamowilam taka jak ma babcia by moc zbierac punkty dla Zuzi.
Darek dzisiaj jedzie na mecz wiec bedzie po 22 w domku ale za to jutro ma wolne:) Ostatnio miedzy nami jest cudownie tak jak dawniej. Kocham bardzo;*
Po niedzieli jade na zakupy z Mala i byc moze spotkam sie z kolezanka z lawy szkolnej:) Cala podstawowke i gimnazjum razem siedzialysmy. W technikum tez bylysmy tym samym niestety po mojej przeprowadzce i rzuceniu szkoly kontakty troche sie poluznily. Teraz kazda ma swoje zycie i obowiazki. A co do szkoly to od wrzesnia wracam chocby nie wiem co. Mama twierdzi ze nie dam rady z dwojka maluchow ale ja to chce zrobic dla nich i dla siebie wiec zacisne zeby i dam rade.
Mam swoje plany i marzenia. Wiem co chce robic gdy dzieci beda na tyle duze by isc do przedszkola i bede dazyla by te plany zrealizowac.
W nocy u Nas byla niesamowita burza:) Byly tylko blyski wiec sie nie balam a bylo pieknie.
Dodalam dwa zdjecia brzusia-wcale nie widac na zdj ze jestem w ciazy a juz wogole ze w 21 tyg:)

1 komentarz:

  1. zaraz zobacze fotki brzuszka twojego ;p
    ja tez dzis dodałam foty brzusia ;)
    fajnie,że poznałaś nową mamusię ;)) to nie bedziesz sie nudzic.
    życze udanych zakupów z małą.
    P.S. na pewno sobie poradzisz z dwójką dzieci ;**
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.