poniedziałek, 17 maja 2010

Wyprawka

Wlasnie sporzadzilam liste rzeczy ktore planuje kupic i powiem Wam ze troche pieniedzy na to pojdzie... Czesc zamowie na allegro a czesc kupie w sklepie bo inaczej sie nie oplaca.
ALLEGRO
  • Podgrzewacz 28,99 (przesyłka 15,00/12,00)
  • Laktator 29,99 (przesylka 15,00)
  • Wypelnienie do poscieli 29,00 (przesyłka 15,00)
  • Posciel 21,00x2 (przesylka 15,00)
  • Lozeczko 205,00 (przesylka 20,00)
  • Fotelik 109,00 (przesylka 0,00)
  • Kaftaniki 7,50x2 (przesylka 7,00)
Sklep Pati i Maks
  • Kocyk 24,90
  • Pieluchy tetrowe 1,80x20/30
  • Wanienka 17,90
  • Recznik 10,00x2
  • Skarpetki 9,00x3
To tylko czesc tego co potrzeba i za same te "najwazniejsze" rzeczy bedzie ok 650zl to niby nie tak duzo bo ide po najmniejszej linii oporu ale zawsze. Szczegolnie ze razem z D musimy sami wszystko kupowac bo ani moja ani jego rodzinka sie nie doklada.  Na szczescie ciuszki juz sa potrzeba tylko kaftanikow skarpetek i czapeczek.
Jutro ide do fryzjera:) A w srode do doktorka i mam nadzieje ze zrobi USG i dowiemy sie kto tam pomieszkuje w brzusiu:)
DOPISANE 11:51

Dzwonil D... Maja robote do skonczenia na piatek a jego kochany braciszek i szefuncio nie dotarli... Sam pracuje.
Ciekawe z czego J da Darkowi wyplate? Bo juz jedna ma zalegla. A jesli nie skoncza do piatku to nici z pieniedzy...
Ale sie zdenerwowalam az mi lzy polecialy, mowilam D zeby wracal do domu ale jest uparty ze trzeba robote skonczyc. Tylko dlaczego to on musi sie tak wszystkim przejmowac a nie szef?
Nie wiem co robic. Porod coraz blizej a u nas coraz gorzej z kasa. Nie chce byc na utrzymaniu rodzicow. Caly czas przesladuje mnie mysl jak my sobie poradzimy po porodzie? A bylo tak dobrze D mial swietna prace az do momentu gdy Bank nie zaplacil za skonczona prace od tamtej pory J tak jakby mial wszytsko gdzies, ciekawe z czego on zyje...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.