Dzisiaj byłam z Zuzią, zapłacić rachunki. Kiepski będzie ten miesiąc bardzo kiepski... al postanowiłam nie przejmować się finansami, damy radę! Poza tym szkoda zdrowia na zamartwianie się,lepiej pomyśleć co by tu robić żeby zarobić i żeby było lepiej.
Choroba Nas rozłożyła po całości i jak na razie końca nie widać bo choruje też już moja mama i babcie zaczyna coś łapać.
A tak z nowości... J wraca do domu!
Zdrówka:)
OdpowiedzUsuńjak to? J wraca do domu? rozstal sie z ta laska? i jak teraz podzielicie pokoje?
OdpowiedzUsuńWraca bo "dusi się w Poznaniu" i niby będą razem... M pewnie na górę wróci o tyle dobrze że nie wyremontowaliśmy jej pokoju...
UsuńWłaśnie jak to wraca? Zdrówka Wam życzę! A pieniądze to nie wszystko:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Niby się dusi i bez mamy żyć nie umie...;/
UsuńPieniądze nie są najważniejsze. Lekko może i nie będzie, ale wierzę, ze dacie radę :)!
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńjakis ten marzec nie bogaty.. ale bedzie dobrze :) musi byc :)))
OdpowiedzUsuńDacie radę!
OdpowiedzUsuńno ekstara że J wraca już. Dużo zdrówka dla całej Waszej rodzinki
OdpowiedzUsuńZdrówka wszystkim :*
OdpowiedzUsuń