Wczoraj byłyśmy z rana u sąsiadki:) Fajnie było już dawno sie tak nie uśmiałam.
A. spodziewa się drugiego dziecka (o tym wiedziałam od jakiegoś czasu) ale nie spodziewałam się że jej siostra też jest w ciąży a najlepsze jest to że A. ma termin na 29. lipca a jej siostra na 1. sierpnia ha ha:) A jak się tu wprowadzaliśmy to nie było żadnego dziecka a teraz szóstka będzie:)
Dzisiaj przyszły do Nas kolorowanki 3D ale o nich napiszę w osobnej notce.
Poza tym łapie Nas przeziębienie. Zaczynam smarkać dalej niż widzę i co najgorsze Mrówki też. Fakt faktem nie pamiętam kiedy ostatnio chorowały i leki kupione jeszcze we wrześniu są nieotwarte ale wolałabym aby to choróbsko Nas ominęło. Dostały już dzisiaj Lipomal a jak Isia wstanie to pogonimy katar solą morską.
Jednak zdecydowaliśmy się na Lumie. Nokie z moim numerem dam tacie nich sobie kupuje kartę co miesiąc za 30 zł. D weźmie lumie albo dostanie od szefa iphona 4. Lumia dzisiaj dotarła i jak narazie jestem zadowolona szczególnie z aparatu bo jest naprawdę mega już kilka zdjęć porobiłam. Czekam aż mi numer aktywują żebym mogła sms-ki pisać ha ha:)
Wczoraj spięłam dupala i przerobiłam cały dział z matmy:) Rozumiem to co przerobiłam ale wiem że i tak mi się wszystko pokręci na egzaminie:(
Muszę brać się za egzamin próbny z anglika bo do dzisiaj trzeba oddać a ja nic z niego nie rozumiem;p
Zdrówka!
OdpowiedzUsuńA cóż to są kolorowanki 3d? Muszę wygooglać bo pierwsze słyszę ;)
Są od czterech miesięcy na rynku:) Być może będzie konkurs na blogu z kolorowankami:)
UsuńJa też właśnie pierwsze słyszę o czymś takim... Gdzie Ty to znalazłaś?:)
OdpowiedzUsuńDostałam propozycję współpracy od pewnej firmy-wcześniej też o czymś takim nie słyszałam:)
UsuńA wiec czekamy na wpis o kolorowankach.
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa tych kolorowanek:)
OdpowiedzUsuńPostaram się jutro porobić zdjęcia kolorowanek i napisać o nich parę słów:)
OdpowiedzUsuńOj aja w sobotę mam egzaminy :) Ale luz blues umiem co mam umieć :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak zdjęcia wyszły...
OdpowiedzUsuńoch te egzaminy chociaż ja za swoimi tęsknie w pewnym sensie hehe... Oby nie było takiego dużego chorubska u Was. No to podobnie ma Twoja sąsiadka jak ja z moja siostrą ja na 28 sierpnia a ona na 5 wrzesnia nawet miałyśmy taka sytuacje że razem byłyśmy w szpitalu ale skończyło to się jak skończyło... szkoda pamiętać... ech
OdpowiedzUsuńFajny taki telefon ;)
OdpowiedzUsuń