czwartek, 26 kwietnia 2012

Juz po wizycie u lekarza. Zosia ma zdrowe bioderka i moze cwiczyc wstawanie skoro tak bardzo chce:)
Zuzia ma nadal wirusa! Jesli bedzie malo pic czeka nas szpital ale cos tam pije wiec zobaczymy.
Ze strachem zapytalam Pana doktora co sadzi o podawaniu dziecku coli by zaczelo wiecej pic. I co powiedzial? ze to swietny sposob ale nie przesadzac z ta cola:) U nas akurat zawsze to swietnie dzialalo moja mama to juz na nas sprawdzala:) Kupilam Zu butle coli i podaje troche od czasu do czasu a ona potem strasznie chce pic wode:) Dzisiaj jej juz zdecydowanie lepiej i mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej. Dzrak wczoraj pracowal 17h i zostal na noc w Poznaniu dzisiaj mowi ze tez zostaje bo na nocke tez ida. Tesknie juz za nim ale wole zeby sie wyspal wiec niech zostanie. Dobrze ze jest to mieszkanie w Poznaniu to ma gdzie sobie pospac.
Nie wiem co ta moja Zoska ma z tym wlazeniem pod lozko^^ bez przerwy musze ja wyciagac bo wyjsc nie umie:)

1 komentarz:

  1. ciekawy sposób z tą coca-colą, dobrze że z malutką już lepiej, zdrówka dla robaczków :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.