Zu nie ma zamiaru wracac do Naszego lozka ha:) Jej lozeczko jest najlepsze na swiecie bo zrobil je TATA!!!:) Bardzo mnie to cieszy zostal jeszcze mniejszy lokator do eksmisji;p
Jestem na etapie dekorowanie Zuziolkowego kacika i jest coraz lepiej teraz bede robic jakies stworzenie z plyty g-k i jeszcze inne pomysly mam tylko musze materialy zgromadzic:)
no i sukces nie ma to jak łózko dla siebie i dla męża :) dacie i z mlodszą radę. Za to nasz chętnie zasypia z mama lub tatą a już najlepiej przed snem sie na ich łóżku bawić co za frajda
OdpowiedzUsuńwow fantastycznie ach nie ma to jak nasze pociechy ciekawe jak będzie z moim drugim ale przede mna jeszcze czas oczekiwania aż do wrzesnia... My też niedługo zrobimy pokoik Matiemu i będzie miał swoje łózeczko już bez szczebelków taka sofkę do spania no i kupimy mu prawdziwa poduszkę:)
OdpowiedzUsuń