wtorek, 2 sierpnia 2011

Wredny personel szpitala

Odnosnie jednego komentarza.
Nigdy nie pisalam ze moje dzieci pojawily sie nie w pore. Zuzia byla od samego poczatku planowana i Zosia tez. Po prostu zaczelo mnie przerazac to ze moge sobie nie poradzic chociaz wiem ze sobie poradze. Mam prawo sie bac, kazda mama sie boi nie wazne czy to jej pierwsze drugie czy trzecie dziecko.
Kocham moje dziewczynki i nigdy nie mowilam ze ktoras z nich pojawila sie na swiecie nie w pore.

A co u Nas?
Nie mam neta wiec pisze od mamy... jak mi wlacza moj to nadrobie zaleglosci.
Bylam wczoraj w szpitalu na lutyckiej bo wyszlo mi "cos" i w przychodni kazano mi jechac do szpitala. A w szpitalu co???
"Po co Pani przyjechala?! Z takimi rzeczami sie do szpitala nie przyjezdza!"
Pomyslalam sobie "Do cholery to z czym sie przyjezdza?"
Ogolnie stwierdzono ze nic nie mam ze wymyslam?! Poza tym ponoc wyszlo mi "cos" po lewej stronie wg pani doktor a ja uwazam ze jest to po prawej i to takiej wielkosci ze trudno nie zauwazyc! Wiec kto tu jest nienormalny?
Ogolnie wyszlam na histeryczke a ropnie ktore stwierdzil moj gin to nie ropnie tylko uwaga uwaga!!! HPV tak wiec ja o malo co na zawal tam nie zeszlam i stwierdzila ze trzeba usunac przedporodowo! Ja z rykiem dzwonie do doktorka a on mowi ze mam sie uspokoic HPV sie nie operuje tzn nie ma takiej koniecznosci poza tym organizm sam sobie z tym powinien poradzic jesli nie to dopiero bedziemy walczyc poza tym jesli od ostatniej wizyty wyszla mi tylko jedna krostka to raczej nie HPV ale badania sobie zrobie.
Oprocz mnie byla kobieta w 40 tc ja to dopiero potraktowala wredna baba! az mi jej zal bylo.
Zalilam sie Darkowi ze zaczynam sie bac porodu na lutyckiej ze boje sie ze trafie na taka...
Moj Kochany stwierdzil ze bedzie ze mna i jak bedzie jakas nieprzyjemna baba to ja zwyzywa i poprosi o inna polozna...
Kochany obronca moj:*

4 komentarze:

  1. Kochana, nie denerwuj się, na pewno wszystko uda się przed porodem wyleczyć. A babami głupimi w szpitalu też się nie przejmuj, szkoda twoich nerwów

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nasza służba zdrowia jest taka a nie inna ... Mi wystarczyły 3 dni w szpitalu żeby się przekonać jakim bucem potrafi być wykształcona "pani doktor" i jak miło odnosi się do kobiet ciężarnych na patologi, które bardziej potrzebują wsparcia i czułego słowa niż chamstwa i prostactwa ... Dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  3. no paskudne baby przyjedż do mojego miasta rodzic było tu swietnie :P:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana wszystko się poukłada nie martw się o nic. Bo bardziej szkodzimy tym martwieniem się niż to tak na prawdę warte.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo Ci dziękuję za komentarz:)
Jeśli jesteś tu pierwszy raz zostaw swój adres napewno Cię odwiedzimy:)
Obraźliwe komentarze będą natychmiast usuwane.