Wczoraj bylam u ginekologa.
Jestem w 29 tyg ciazy Zosia wazy 1200g i jest ulozona glowkowo.
Nie moge uwierzyc ze juz niedlugo bedzie z Nami:)
Mam doline zastanawiam sie czy w Polsce nie ma juz uczciwych pracodawcow???
Przeciez to chore zeby D w ciagu 2 lat trafil na 6 oszustow!!!!
Sily juz na to nie mam. Jak mamy sie usamodzienic, wyremontowac mieszkanie i przede wszystkim zyc jak ludzie skoro ciagle cos... Nie chce sie juz prosic rodzicow o pomoc!
W tym wszystkim pojawil sie pomysl ponownego otwarcia firmy... jakby nie bylo mielismy wtedy pieniadze niczego Nam nie brakowalo i gdyby nie J i moj ojciec nadal ta firma by istniala. Teraz rozmyslamy nad opcja wspolpracy z D kolegami z obecnej "pracy".
Jest wiecej "za" niz "przeciw" ale trzeba to wszystko ogarnac, zorganizowac. Mam pare pomyslow i jesli sie uda wszystko bedzie si. Moj tata dostanie co dwa miesiace swoje 400zl i beda rachunki poplacone i przedewszystkim my bedziemy mogli sobie na wszystko pozwolic.
Powiem szczerze boje sie tej firmy ale to chyba jedyne rozwiazanie bo co Nam po jednej wyplacie D a kolejnych doprosic sie nie mozna tylko takie sranie po pare zl...
Wlasnie czekam na kuriera ma dzisiaj byc chociaz chwile teefonem sie pociesze i zapomne o zmartwieniach...
Jak ja bym chciala miec problemy typu: siedze do pozna w pracy,szef mnie wku****, nie wiem na jakie wakacje sie zdecydowac albo za malo czasu poswiecam dziecku i partnerowi...
To o wiele lepsze problemy niz zastanawianie sie czy w koncu bedziesz miala za co zaplacic rachunek czy nie czy ten PALANT mu zaplaci reszte kasy czy nie.
To wszystko jest chore!!!
A gdy patrze na mojego przygnebionego Skarba to az serce mi peka. Tak sie stara by niczego nam nie brakowalo a tu znowu takie cyrki. Do tego moj ojciec na kazdym kroku go doluje taak ten to potrafi najlepiej, dlatego nawet mu nie powiemy o ponownym zalozeniu firmy bo znow tak Nas zdoluje ze stracimy wiare we wlasne mozliwosci
Jestem w 29 tyg ciazy Zosia wazy 1200g i jest ulozona glowkowo.
Nie moge uwierzyc ze juz niedlugo bedzie z Nami:)
Mam doline zastanawiam sie czy w Polsce nie ma juz uczciwych pracodawcow???
Przeciez to chore zeby D w ciagu 2 lat trafil na 6 oszustow!!!!
Sily juz na to nie mam. Jak mamy sie usamodzienic, wyremontowac mieszkanie i przede wszystkim zyc jak ludzie skoro ciagle cos... Nie chce sie juz prosic rodzicow o pomoc!
W tym wszystkim pojawil sie pomysl ponownego otwarcia firmy... jakby nie bylo mielismy wtedy pieniadze niczego Nam nie brakowalo i gdyby nie J i moj ojciec nadal ta firma by istniala. Teraz rozmyslamy nad opcja wspolpracy z D kolegami z obecnej "pracy".
Jest wiecej "za" niz "przeciw" ale trzeba to wszystko ogarnac, zorganizowac. Mam pare pomyslow i jesli sie uda wszystko bedzie si. Moj tata dostanie co dwa miesiace swoje 400zl i beda rachunki poplacone i przedewszystkim my bedziemy mogli sobie na wszystko pozwolic.
Powiem szczerze boje sie tej firmy ale to chyba jedyne rozwiazanie bo co Nam po jednej wyplacie D a kolejnych doprosic sie nie mozna tylko takie sranie po pare zl...
Wlasnie czekam na kuriera ma dzisiaj byc chociaz chwile teefonem sie pociesze i zapomne o zmartwieniach...
Jak ja bym chciala miec problemy typu: siedze do pozna w pracy,szef mnie wku****, nie wiem na jakie wakacje sie zdecydowac albo za malo czasu poswiecam dziecku i partnerowi...
To o wiele lepsze problemy niz zastanawianie sie czy w koncu bedziesz miala za co zaplacic rachunek czy nie czy ten PALANT mu zaplaci reszte kasy czy nie.
To wszystko jest chore!!!
A gdy patrze na mojego przygnebionego Skarba to az serce mi peka. Tak sie stara by niczego nam nie brakowalo a tu znowu takie cyrki. Do tego moj ojciec na kazdym kroku go doluje taak ten to potrafi najlepiej, dlatego nawet mu nie powiemy o ponownym zalozeniu firmy bo znow tak Nas zdoluje ze stracimy wiare we wlasne mozliwosci
Z czasem wszystko się poukłada. Problem z kasą jest chyba w każdym Polskim domu - taki chory kraj. Eh aż na samą mysl mnie "trzepie" bo u mnie jest w sumie podobnie...
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie spoza konkursu: jak się ustawia takie fajne tła na blogspocie?
OdpowiedzUsuńkaczuszka
jeśli jest więcej "za" to może się uda, co do pracodawców doskonale rozumiem ... niestety nasz kraj jest wyjątkowy i młodzi ludzie nie mają tu zbyt dużych szans na wybicie się już nie wspominając o usamodzielnieniu się :(
OdpowiedzUsuń